B&M
Komentarze: 1
Witam wszystkich:)))
Dzis po mnie do szkoly przyszla moja kochana Beti;) !!!UWAGA!!! tylko ja tak moge do niej mowic prawda Beti???Chcialysmy isc na zebry ale mialysmy malo czasu i najpierw poszlysmy zalatwic te wazniejsze sprawy:D A wiec szkole muzyczna :))) bo my bedziemy slawnymi gitarzystkami:))) takie zdolne z nas dziewczyny, skromne, malomowne, ciche, zastraszane, zamkniete w sobie, nie umimy nawiazac kontaktu z innymi;) itp. buahahahah.... trza to powiedziec panu Slawkowi:P buahahah on w to nie uwierzy:D ale takie w rzeczywistosci jestesmy;) w szkole muzycznej spodkalysmy dziwnego pana.... oooooooo qrcze jak go tylko zobaczylysmy wybuchlysmy naszym cichutkim smiechem.... tak jak sie zawsze smiejemy:) odeslali nas na plac wolnosci i tam co nieco sie zalatwilo:)) ale moja matka musiala wszystko zepsuc... wrocilam do domciu i jak zawsze poszlam na rehabilitacje grrrr teraz mnie kosteczki bola:(((( i tak minol mi dzien... zaluje tylko ze kogos nie bylo ze mna...:( Ok narazie koncze moze cosik tu jeszcze napisze:))) papapapa;****
Dodaj komentarz